Mieszkanie dla młodych… z poprawczaka
Warszawska Gazeta Wyborcza poinformowała o pilotażowym programie w stolicy. Młodzi ludzie, którzy wyjdą z zakładu poprawczego dostaną mieszkanie. Dzięki temu mają nauczyć się, jak samodzielności i poradzić z problemami. Projekt będzie prowadziła Fundacja „Po drugie”. W związku z tym Warszawa w Pigułce skontaktowała się z Panią Agnieszką Sikorą, prezesem stowarzyszenia, aby dowiedzieć się jak najwięcej.
Fundacja ma zamiar wynająć dwa, trzypokojowe mieszkania na wolnym rynku. W każdym z nich będzie mieszkało po trzy osoby tej samej płci. Wiek mieszkańców to 18-21 lat. Projekt został dofinansowany ze środków m. St. Warszawy.
Każdy z wychowanków dostanie swoje klucze. Mają sprzątać, gotować i partycypować w kosztach – oczywiście w miarę swoich możliwości. Każda grupa będzie też miał swojego opiekuna, który ma im pomagać i kontrolować od czasu do czasu:
„Chcemy, aby opiekun miał z nimi koleżeński kontakt. Nie ma to być relacja nadzorcza.” – mówi Pani Agnieszka Sikora. – „Największa trudność po opuszczeniu placówki jest taka, że młodzież wraca do środowiska w którym często doszło do jej demoralizacji. Poza tym część z nich nie jest samodzielna i nie umie funkcjonować poza placówką. Nasz program związany jest bezpośrednio z profilem naszej fundacji. Jednym z jej zadań jest pomoc wychowankom zakładów poprawczych w wyjściu na prostą.”
W grupie jest młodzież, która chce się uczyć. Wychowankowie często są tylko po gimnazjum lub – rzadziej – szkole zawodowej. Nauka w trybie wieczorowym pozwoli im na znalezienie pracy i usamodzielnienie się.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.