Mogła być kolejna tragedia! Pijany kierowca uderzył w wiatę przystankową
Kierowca hondy wjechał w wiatę przystanku na trasie W-Z. 28-letni obywatel Ukrainy mial 1,5 promila alkoholu w organizmie. Odpowie teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek wieczorem na trasie W-Z przy Placu Zamkowym. Kierowca hondy stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i uderzył w wiatę przystanku.
Przybyli na miejsce policjanci ze stołecznego wydziału ruchu drogowego sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że 28-letni obywatel Ukrainy miał we krwi ponad 1,5 promila alkoholu.
Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał już zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał. Za to, co zrobił grozi mu teraz do 2 lat pozbawienia wolności.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.