"Czort" pędził 300 km/h. Nie dostanie nawet mandatu
Pamiętacie sprawę „Czorta”? To kierowca, który jeździł po Warszawie porsche, rozpędzając auto do ponad 300 km/h. Krzysztof Zasada, reporter RMF FM ustalił, że policja nie może ukarać sprawcy ze względu na to, że nie wie kiedy było popełnione przestępstwo.
Policja nie może ukarać sprawcy, mimo, że wie do kogo należy auto. Jak tłumaczył właściciel samochodu, auto jest pokazowe i wiele osób nim jeździ. Co prawda można byłoby ustalić kto wtedy prowadził, ale… nie wiadomo, kiedy doszło do przestępstwa. Policja prosi więc świadków, którzy mogliby wiedzieć cokolwiek na ten temat o kontakt z najbliższym komisariatem.
https://www.youtube.com/watch?v=jSUFiMBoO74
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.