Martynka by przeżyć potrzebuje drogiego leku. Koszt 616 tysięcy. Trwa walka z czasem
Nasza córka Martynka w styczniu skończyła 13 lat. We wrześniu 2015 r. zdiagnozowano u niej chorobę nowotworową – ostrą białaczkę limfoblastyczną. Nic wcześniej nie zapowiadało takiego koszmaru. Martynka urodziła się zdrowa i do tego momentu rozwijała prawidłowo. Przed chorobą była bardzo pogodnym, uśmiechniętym dzieckiem. Wokół siebie zawsze skupiała gromadkę przyjaciół.
„Obecnie po dwudziestomiesięcznym leczeniu chemioterapią córka ma powtórną wznowę (nawrót choroby) i musi się poddać przeszczepowi szpiku kostnego. Żeby to się stało, konieczne jest podanie bardzo drogiego leku o nazwie BLINATUMOMAB (BLINCYTO). Lek, który jest jedyną szansą życia dla naszej córki, kosztuje 800 000 zł i powinien być podawany już od przyszłego tygodnia (tzn. od połowy czerwca 2017 r.). Uzyskanie takiej kwoty w tak krótkim czasie przewyższa wszelkie możliwości mojej rodziny.
Jako rodzice apelujemy, a nawet błagamy o wszelką pomoc finansową. Martynki szansa na wyleczenie bardzo szybko ucieka, dlatego prosimy o wpłatę dowolnej kwoty.
POMÓŻ MARTYNCE WYGRAĆ WALKĘ O ŻYCIE
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem Kulig, 7574 wspieracie Państwo naszą córkę w walce z chorobą i w codziennej egzystencji.
Za okazane serce i pomoc SERDECZNIE DZIĘKUJEMY.
Beata i Waldemar Kulig”
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.