Niezwykła para muzyków na Trakcie Królewskim
Idąc Starym Miastem w kierunku Krakowskiego Przedmieścia dostrzegliśmy wczoraj parę ulicznych artystów, a przy nich dużą liczbę słuchaczy. Po pięknym koncercie postanowiliśmy podejść i porozmawiać. Okazało się, że za muzykami stoi historia równie poruszająca, jak ich muzyka.
Ola i Taras dobrze mówią po polsku, choć oboje wychowali się we Lwowie. Kiedy za wschodnią granicą rozpętało się piekło, postanowili poszukać dla siebie miejsca w Polsce. Niestety zapłacili za to słoną cenę. Mieszkając w naszym kraju, pozbawili się możliwości odwiedzin rodziców, którzy mieszkają na okupowanym przez Rosjan Krymie.
Byli już w Krakowie, Toruniu, Bydgoszczy, Gdańsku i właściwie każdym większym mieście w Polsce, ale najbardziej spodobała im się jednak Warszawa. Posłuchajcie, jak grają. Nie bez powodu zgromadzili wokół siebie szeroką widownie!
https://www.youtube.com/watch?v=dgruiS4iCx8&feature=youtu.be
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.