De Lite chce odkupić swe winy. Kupił krowę, zbiera pieniądze na zwierzęta
De Lite chce odkupienia swych win. Adoptował krowę Matyldę i nawiązał współpracę z Komitetem Pomocy dla Zwierząt Przystań Ocalenie. Pieniądze będzie zbierał podczas imprez o nazwie Party Animals.
„Otrzymujmy wiele pytań o to, jakie kroki podejmiemy w sprawie Matyldy. Dokładnie przeanalizowaliśmy sytuację i postanowiliśmy zaopiekować się Matyldą. Przeprowadziliśmy już rozmowy z jej dotychczasowym właścicielem. Dzisiaj dopełniliśmy formalności i przejęliśmy opiekę nad Matyldą. Obecnie doprecyzowujemy kwestie związane z jej przeprowadzką. Wkrótce Matylda znajdzie się w nowym, spokojnym domu, pod troskliwą opieką” – powiedział Marek Piotrowski, prezes De Lite.
Tymczasem policja po zainteresowaniu się sprawą przez prokuraturę wszczęła śledztwo. Funkcjonariusze zbadają czy nie doszło do znęcania się nad zwierzęciem. Jeżeli tak, poszczególnym pracownikom klubu zostaną postawione zarzuty. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi do 2 lat więzienia.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.