Dramatyczna relacja ze Skaryszewa… Ta kobieta robi coś niesamowitego. Pomóżmy Jej!

„Nazywam się Magdalena Szmigiera. Od 2013 roku jeźdżę do tego piekła, które nazywają „świętem Konia” w Skaryszewie… Tuż przed oficjalnym rozpoczęciem tego targu jest noc i to właśnie wtedy setki a nawet tysiące koni przyjeżdża na targ, żeby pojechać na rzeź. Klacze, źrebaki, ogiery, wałachy, na targu to mięso, Ich życie jest wyceniane na kg, 9,10zł/kg mięsa a źrebak jest droższy o złotówkę…” – opisuje swoją działalność Pani Magdalena na pomagam.pl W tym roku również ratowała konie, ale zbiórka jeszcze się nie zakończyła. Postanowiliśmy pomóc i nagłośnić sprawę.

Fot. pomagam.pl

„Trzecim i ostatnim koniem, którego uratowałam była siwa zimnokrwista klacz. Cham, który był Jej właścicielem biegał z Nią po targu i rozpędzał ludzi cały czas, Ona była wystraszona, cały czas rżała, ślizgała się po mokrym podłożu. Bała się swojego oprawcy.
Transport mój już czekał, Barbi – bo tak się nazywa natychmiast została odkupiona i zaprowadzona do samochodu. Zaraz po Niej dołączył Gniady, lecz coś było nie tak… Ona cały czas rżała, wołała kogoś, zapytałam tego gamonia czemu Ona tak rży?
A on – bo dzieciak na pace stoi ………………………
Coś we mnie pękło…………………………
Jak to dzieciak stoi? Czemu nie jest z matką? Przecież ja w tej chwili rozdzieliłam rodzinę !!!! Czas się zatrzymał… Transport z rżącą matką do swojego syna odjechał do domu, Ona zostawiła dziecko, stoi na pace…
I w tym momencie pytanie – ile za dziecko? Patrzę do piterka… Zostało mało, nie wystarczy, nie mam miejsca na kolejnego konia ale matka pojechała….
Pamiętacie tego konia siwego ogierka, który czekał na samym początku jak targ był jeszcze zamknięty? To Jej dziecko, klaczy, która już pojechała, jest bezpieczna.
Dzięki Monika Mankiewicz udało się uratować dziecko. 4 go konia. Dołożyła brakujące pieniądze, każdy wyłożył ostatnie grosze i wykupiliśmy dziecko. Niestety synek na pace czekał długo aż transport odstawi Matkę i Gniadego w bezpieczne miejsce.
Ok godz 11 jak konia zabieraliśmy aby Go pilnować pijana hołota z targu zaczęła Go oprawiać, mojego, wykupionego o 6 rano dzieciaka, zaczęli Go tłuc, On próbował uciekać… Również dostało się osobom, które zabierały dzieciaka od tych oprawców !!! Zostali pobici bo bronili naszego już wykupionego dzieciaka końskiego !!!
To jest skandal, pijani skur***le pokazujący swoją moc? mali ludzie, łamiący charaktery tym potężnym, wspaniałym zwierzętom… niech was szlag trafi !!!!
Matka z Gniadym czekały w bezpiecznym miejscu na dziecko. Dziecko właśnie dołączyło do matki…. nawet nie jestem w stanie Wam tego opisać….. Ich szczęście … <już ryczę>
Jeszcze raz dziękuję WSZYSTKIM, którzy pomogli mi uratować te życia końskie !!! Nie mogę przestać myśleć o tych, które właśnie jadą w tirach…
Jestem roztrzaskana na milion kawałków, dziękuję wszystkim, którzy ratowali te biedne, przestraszone konie z tego holokaustu !!!”

Link do zbiórki: https://pomagam.pl/sicve7ar

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]