Gigantyczne kleszcze w Europie. Naukowcy są zgodni: dotrą też do Polski
Kleszcze-giganty, gatunek tropikalny dotąd nieobecny na kontynencie, zaczynają pojawiać się w coraz większej liczbie krajów. Te niezwykle groźne pajęczaki, znane naukowcom z rodzaju Hyalomma, przybywają z regionów Afryki oraz Azji, niosąc ze sobą ryzyko rozprzestrzenienia się śmiertelnych chorób.
Pierwsze obserwacje w Europie
O pojawieniu się tych kleszczy za zachodnią granicą Polski donieśli niemieccy naukowcy, wskazując na obecność tych pajęczaków również na Węgrzech. Specjaliści z Uniwersytetu w Cambridge alarmują, że ekspansja kleszczy-gigantów na terenie m.in. Polski jest jedynie kwestią czasu. Wpływ na to mają przede wszystkim zmiany klimatyczne, które umożliwiają tym egzotycznym organizmom przetrwanie w nowych, łagodniejszych warunkach.
Zagrożenia dla zdrowia
Niemiecki Instytut Roberta Kocha podkreśla, że kleszcze z rodzaju Hyalomma są znacząco większe od rodzimych europejskich kleszczy drzewnych, osiągając nawet dwa centymetry długości. Taka wielkość nie jest jedynym powodem do niepokoju – te kleszcze są zdolne do przenoszenia patogenów wywołujących m.in. gorączkę krwotoczną. Ich unikalna zdolność do pokonywania setek metrów w poszukiwaniu żywiciela znacząco zwiększa ryzyko kontaktu z ludźmi.
Kleszcze-giganty atakują w sposób odbiegający od typowych zachowań. Nie czekają pasywnie na ofiarę, lecz aktywnie ją śledzą. Mogą podążać za wybraną ofiarą nawet 100 metrów. W przeciwieństwie do europejskich kleszczy mają również dobrze rozwinięte oczy. Podczas ugryzienia mogą wydalać na skórze odchody, przez co patogeny szybko dostają się do krwiobiegu, osadzając się w kluczowych organach jak serce czy nerki, co prowadzi do uszkodzeń naczyń krwionośnych i stworzenia stanów zapalnych.
Sprawdzanie ciała po powrocie z natury na obecność kleszczy pozostaje kluczową praktyką. Należy o tym pamiętać, bo „europejskie” kleszcze również są groźne. Mogą powodować boreliozę i odkleszczowe zapalenie mózgu. Kluczowym czynnikiem pływającym na zdrowie jest szybkość działania. Im szybciej wyciągniemy kleszcza, tym mniejsze spowoduje szkody.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.