Komendant główny policji miał wypadek. Auto dachowało
Na autostradzie A1 w kierunku Gliwic doszło do poważnego wypadku z udziałem Komendanta Głównego Policji, nadinspektora Marka Boronia. Zdarzenie miało miejsce w czwartek, około godziny 17:55, na terenie powiatu tarnogórskiego, w pobliżu miejscowości Szałsza w gminie Zbrosławice.
Nadinspektor Marek Boroń był w drodze na Opolszczyznę, gdzie miał nadzorować działania policjantów w związku z trudną sytuacją powodziową. Celem jego podróży były Głuchołazy, miejscowość dotknięta powodzią.
Według informacji przekazanych przez RMF FM oraz oficjalnego komunikatu policji, samochód służbowy, którym podróżował Komendant Główny wraz z trzema innymi osobami, uległ dachowaniu. W wypadku nie uczestniczyły inne pojazdy.
Wszyscy uczestnicy wypadku byli przytomni, jednak zostali przewiezieni do szpitala na badania. Według najnowszych doniesień, komendant Boroń odczuwał ból w klatce piersiowej po dachowaniu. Policja zapewnia, że nikomu nie stało się nic poważnego.
W oficjalnym komunikacie podkreślono, że wszyscy uczestnicy zdarzenia, w tym kierowca, zostali przebadani na zawartość alkoholu w organizmie. Wyniki badań potwierdziły, że byli trzeźwi.
O incydencie zostało poinformowane Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Biuro Kontroli Komendy Głównej Policji. Trwają czynności mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Policja zapewnia, że w miejscu wypadku nie występują poważniejsze utrudnienia w ruchu drogowym. Niemniej jednak, kierowcy przejeżdżający tym odcinkiem autostrady A1 powinni zachować szczególną ostrożność.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.