Konserwator kontroluje zabytkową aptekę, która miała zmienić się w monopolowy. Czy wnętrze ucierpiało?

Jak dowiedział się Portal Warszawski, w tym tygodniu miejski konserwator zabytków razem ze swoimi urzędnikami, skontrolował wnętrze apteki przy ulicy Nowy Świat/Smolnej. Zostali w końcu wpuszczeni i jedno jest pewne; jak na razie wnętrze nie ucierpiało. Zachowane są wszystkie zdobienia, stiuki inne elementy dekoracji.

Oczywiście nie ma wciąż tam mebli, zostanie zatem wysłane pismo nakazujące zwrot kredensów na swoje poprzednie miejsce. Portal Warszawski, jako pierwszy portal poinformował urząd konserwatora miejskiego o tym, że właściciele planują zlikwidowanie apteki i urządzenie tam sklepu monopolowego, kosztem zmiany wyglądu wnętrza!

„Dziś wydałem zalecenia dla ZGN Śródmieście, w których zwracam uwagę na potrzebę zachowania nie tylko historycznego wystroju neogotyckiej apteki, ale też jej funkcji” – pisał Michał Krasucki na Facebooku – „Apteka powstała w wyniku przebudowy oficyny dla hrabiny Róży z Potockich Branickiej po 1852 r. Projekt wykonał Henryk Marconi. Do nowego wnętrza zaprojektował zestaw szaf i regałów aptecznych, które cudem przetrwały dwie wojny światowe i zmianę ustroju. Dlatego całe wyposażenie trafiło do rejestru zabytków ruchomych, ale jako związane z tym właśnie adresem.

Niewiele jest takich historycznych wnętrz, w których integralnie łączyłyby się funkcja z wystrojem. Niezmiennie od ponad wieku. W Warszawie to chyba ostatni taki przypadek. A już na pewno ostatnia taka apteka.

Dlatego w tym wypadku powinno się chronić nie tylko wystrój, ale także sposób użytkowania miejsca. Liczę na to, że ZGN mimo wszystko dojdzie do porozumienia z najemcami tej przestrzeni. Jeśli nie, to będziemy się zastanawiać nad innymi rozwiązaniami”.