Krytykowali ośmiorniczki. Sami zamówili setki kilogramów owoców morza. Zgadnijcie kto za to zapłaci
Ośmiorniczki byłego ministra Radosława Sikorskiego do dzisiaj są tematem rozmów. Tymczasem, jak informuje Super Express Marszałek Sejmu zamówił do sejmowej stołówki setki kilogramów owoców morza.
Po co komu ośmiorniczki skoro mozna delektować sie małżami św. Jakuba, kawiorem na kilogramy czy krewetkami?
„Marszałek Kuchciński zamówił 15 kilogramów kalmarów, po 25 kilogramów muli i małży świętego Jakuba, 220 kilogramów krewetek, a także 50 kilogramów mieszanki owoców morza. Wisienką na torcie będzie zaś kawior, którego zamówiono aż 5 kilogramów” – informuje Super Express.
Sentrum Informacyjne Sejmu tłumaczy, że zakup nastapił ze względów wizerunkowych. Stołówkę odwiedzają podobno liczni goscie, także z zagranicy.
Zakup zostanie sfinansowany oczywiście z pieniędzy podatników.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.