Mieszkańcy chcą pomóc ratować lokal!

Pod koniec maja „Pizzeria na Winklu” może się zamknąć. Mieszkańcy Saskiej Kępy zareagowali i komentują w mediach społecznościowych

Wczoraj przekazaliśmy smutną wiadomość o kolejnej kultowej pizzerii w Warszawie, z którą niedługo możemy się pożegnać. „Pizzeria na Winklu” może działać tylko do 31 maja. Ten mieszczący się na ulicy Zwycięzców lokal od kilkudziesięciu lat był masowo obleganym miejscem spotkań. Właściciel, zapytany czy jest możliwość, że to tylko zamknięcie tymczasowe, skomentował, że jeśli już lokal się zamknie, to na stałe.

W mediach społecznościowych, pod wpisem informującym o zamknięciu pizzerii, pojawiły się komentarze, wiele wyrażających smutek i dezaprobatę wobec takiego obrotu sprawy. Kilka osób pod postem wyraziło chęć pomocy lub utworzenia petycji w celu niedopuszczenia do zamknięcia „Winkla”.

„Bardzo smutne. Coraz więcej pustych lokali na Kępie. Poza tym przykro, że kolejne „nie trendy” miejsce się zamyka. Niedługo zostaną nam same sieciówki.” – napisała jedna z osób komentujących.

„Średnio w każdą sobotę rodzinne zamówienie idzie do Winkla. W wakacje winko i pizza też przynajmniej raz w tygodniu:( dla mnie to najlepsza pizza w okolicy. Klimatyczne miejsce, swojskie i bardzo po sąsiedzku…ech. Jak trzeba coś podpisać, to oczywiście podpiszemy….Wszystko co może pomóc…”

„Moje ulubione miejsce z klimatem. Będzie mi go brakowało.”

„O nie! Kolejne miejsce, które jest ,,od zawsze”…”

„Takie miejsca tworzą klimat Saskiej Kępy”

„I powstanie jakaś kolejna plastikowa knajpa bez duszy..”

„Oj smutek.. Czy ewentualna petycja-prośba do Pani T. zmiękczyła Jej serce. Przecież jest stąd”