Nadchodzi dramat milionów Polaków. Rachunki za prąd i codzienne zakupy pójdą w górę
Polacy w 2026 roku zapłacą znacznie więcej nie tylko za energię elektryczną, ale również za podstawowe produkty w sklepach. Urząd Regulacji Energetyki ogłosił bowiem ogromną podwyżkę tzw. opłaty mocowej, która doliczana jest do rachunków za prąd. Średni wzrost wyniesie aż 50 procent, co oznacza najwyższy skok w historii tego podatku. Efekty odczują wszyscy – od gospodarstw domowych po przedsiębiorców, a w konsekwencji również konsumenci.

Fot. Warszawa w Pigułce
Nowe stawki uderzą w budżety domowe
Opłata mocowa to obowiązkowy element rachunku za prąd, wprowadzony w 2021 roku w ramach tzw. rynku mocy. Ma zapewnić gotowość elektrowni do pracy – w praktyce oznacza dopłacanie do ich utrzymania, głównie tych opartych na węglu.
Od przyszłego roku stawki wzrosną o połowę. Gospodarstwa domowe zapłacą miesięcznie od 4,29 zł do nawet 24,05 zł netto, w zależności od zużycia energii. Choć kwoty te wydają się niewielkie, w skali roku i milionów gospodarstw oznaczają potężny zastrzyk gotówki dla dostawców energii – a dla odbiorców kolejne obciążenie budżetu.
Jeszcze bardziej dotkliwe będą podwyżki dla firm. Przedsiębiorstwa energetyczne, produkcyjne czy rolnicze zapłacą aż 219,4 zł za każdą megawatogodzinę pobraną w godzinach szczytu (od 7:00 do 22:00). Wzrost o 55 procent dla firm sprawi, że droższa energia natychmiast przełoży się na wyższe koszty produkcji i usług.
Efekt domina: podrożeje wszystko – od chleba po bilety autobusowe
Eksperci ostrzegają, że wzrost kosztów energii nie zatrzyma się na rachunkach. Firmy, które zapłacą więcej za prąd, przerzucą te koszty na klientów. W efekcie wzrosną ceny produktów spożywczych, usług, a nawet transportu publicznego.
„Wzrost opłaty mocowej dotknie niemal każdą branżę. Od piekarni, przez zakłady mięsne, po sklepy i centra handlowe. To nie tylko wyższe rachunki, ale efekt domina, który uderzy w portfele konsumentów” – wskazują analitycy rynku energii.
Z szacunków wynika, że w 2026 roku łączna kwota pobrana z tytułu opłaty mocowej może sięgnąć nawet 10 miliardów złotych, co będzie rekordowym wynikiem w historii tej daniny.
Nadchodzą trudne miesiące
Polacy już teraz zmagają się z rosnącymi kosztami życia – od czynszów po żywność. Kolejna podwyżka energii tylko pogłębi inflacyjny nacisk na domowe budżety. Według ekonomistów to może oznaczać nową falę wzrostu cen w pierwszym kwartale 2026 roku.
Rząd zapowiada analizę skutków finansowych i możliwe działania osłonowe, ale eksperci są zgodni – podwyżki cen prądu nie zatrzyma już nic, a ich skutki odczujemy wszyscy, zarówno w skrzynce z rachunkami, jak i w sklepowym koszyku.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.