Niemcy masowo budują bunkry w domach! Czy powinniśmy zacząć się martwić?
Szokujące doniesienia z naszego zachodniego sąsiada! Jak informuje prestiżowy tygodnik „The Economist”, Niemcy ogarnęła prawdziwa gorączka budowy prywatnych schronów i pokoi paniki. Co stoi za tą niepokojącą tendencją?
Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.
Trend, który zapoczątkowały amerykańskie gwiazdy pokroju Kim Kardashian, dotarł do Europy i zatacza coraz szersze kręgi. Co zaskakujące, nie tylko milionerzy i celebryci inwestują w prywatne bunkry. Coraz częściej robią to zwykłe rodziny z klasy średniej!
Firma Bunkers Shelters Systems Germany (BSSD) z Berlina donosi o prawdziwym oblężeniu. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku, firma odbierała nawet 1000 telefonów dziennie od potencjalnych klientów. Od tego czasu ich portfel zamówień potroił się!
Co popycha Niemców do tak drastycznych kroków? Eksperci wskazują na rosnące poczucie niepewności związane z konfliktami międzynarodowymi. Wielu obawia się, że sytuacja może wymknąć się spod kontroli.
Czy to oznacza, że nasi zachodni sąsiedzi wiedzą coś, czego my nie wiemy? A może to tylko przejaw zbiorowej paranoi napędzanej przez media i popkulturę?
Jedno jest pewne – trend budowy prywatnych schronów nie wydaje się słabnąć. Czy wkrótce zobaczymy podobne zjawisko w Polsce? Czy powinniśmy zacząć martwić się o własne bezpieczeństwo?
Ta niepokojąca tendencja rodzi wiele pytań o przyszłość i stabilność naszego regionu. Czy prywatne bunkry staną się nowym symbolem statusu, czy może koniecznością w niepewnych czasach? Pozostaje mieć nadzieję, że te kosztowne inwestycje nigdy nie będą musiały zostać wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.