Po trzech tygodniach Margot opuścił areszt

Po trzech tygodniach aktywista Margot został wypuszczony z aresztu w Płocku. Sąd zdecydował, że dalszy areszt jest bezzasadny. Zastosowano dozór policyjny 3 razy w tygodniu.

„Mamy dla Was ekstra niespodziankę z okazji Tygodnia Solidarności z Uwięzionymi Anarchistkami! Po czterech godzinach stania pod sądem okręgowym w Warszawie możemy Wam zakomunikować, że Margot opuściła dzisiaj areszt śledczy w Płocku. Sąd uznał, że dalszy areszt aktywistki jest bezzasadny.

Posiedzenie sądu zaplanowane było na godzinę 14:00, jednak już dużo wcześniej duże siły policyjne patrolowały rejon wokół budynku, legitymując wiele osób, które zwyczajnie przechodziły pod sądem lub ulicą Ogrodową. O godzinie 18:00 Margot wyszła z budynku – wolna!

Odtąd Margot będzie brała udział w postępowaniu z „wolnej stopy”, jednak nadal obowiązuje ją dozór policyjny 3 razy w tygodniu. Chcemy podziękować wszystkim osobom, które wyrażały swoją solidarność z aresztowaną. Każda osoba, która podpisała apel, powiesiła flagę, przykleiła wlepkę, zablokowała homofobusa, nagłaśniała sprawę, wzięła udział w pikiecie, była pod komisariatem lub na komisariacie czy w jakikolwiek inny sposób okazała swoje wsparcie ma w tym swój udział. Wspólnie pokazałyśmy – Margot i sobie nawzajem – że nigdy nie będziemy szły same! Że wsparcie i solidarność ma sens i nie da się go stłamsić policyjną pałką.

Uwolnienie Margot to ogromny sukces, ale sprawa trwa nadal. Podobnie jak festiwal homofobicznej przemocy władzy i polityczne represje. I dopóki będą trwać dopóty będziemy stawiać im stanowczy i zdecydowany odpór.

Kiedy zapytałyśmy jej czy chce coś przekazać „na gorąco” odpowiedziała, że teraz to może przekazać zdanie wykrzykiwane solidarnie przez wszystkich uwięzionych w Płocku (serio): „Ziobro, j** się c****!”

Prosimy dziennikarzy i inne osoby o uszanowanie, że dopóki trwa postępowanie Margot nie może komentować sprawy. Prosimy też o uszanowanie tego czasu zaraz po wyjściu i nie oczekiwanie, że rzuci się w medialny wir. Będziemy Was informować o dalszym rozwoju sprawy.

Solidarność!” – informuje Grupa wsparcia, Kolektyw Szpila i Anarchistyczny Czarny Krzyż Warszawa