Przerażony Czytelnik opisuje ewakuację Warsaw Spire

Nasz Czytelnik opisał nam, jak wyglądała ewakuacja Warsaw Spire. Całą akcję nazwał „horrem” i podkreśla, że poczucie bezpieczeństwa spadło mu do zera.

Fot. Warszawa w Pigułce / Facebook

„Horror – ewakuacja budynku (nie ćwiczenia) zejście z piętra 31 na 30 trwało 4,47 minuty, na piętrze 30 staliśmy 5 minut do odwołania alarmu. Całkowity brak możliwości ewakuacji. Dzisiejsze poczucie bezpieczeństwa 0” – pisze nasz Czytelnik.

Zapytaliśmy się Ghelamco, jak przebiegała ewakuacja.

„Z tego co ustaliliśmy do tej pory wynika, że w budynku Warsaw Spire A nastąpił fałszywy alarm pożarowy II stopnia, który wiązał się z częściową ewakuacją budynku.
Aktywowane zostały dwie czujki w kuchni restauracji The Place na poziomie L04, które bezpośrednio aktywowały alarm II stopnia. Po weryfikacji sytuacji przez Strażaków i stwierdzeniu, że nie ma zagrożenia pożarowego, alarm został anulowany.
Obecnie badamy efektywność ewakuacji i sprawdzamy poprawność zachowania procedur. Czekamy na wyjaśnienia dotyczące przebiegu samej ewakuacji – będziemy informować na bieżąco.
Za wszelkie niedogodności związane z aktywowaniem alarmu i ewakuacją, najmocniej przepraszamy” – odpowiedziała nam Anna Lipińska z biura prasowego Ghelamco.

Niestety pomimo oczekiwania, przez dwanaście dni nie dostaliśmy dalszych informacji.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl