Rewolucja w opłatach za media. Abonament RTV zastąpi nowa danina
Rząd szykuje koniec abonamentu RTV. Już od 2026 roku opłata ma zostać zastąpiona nową daniną audiowizualną, pobieraną automatycznie wraz z podatkiem dochodowym. 2025 rok będzie ostatnim, w którym Polacy zapłacą według dotychczasowych zasad.

Fot. Pixabay / Warszawa w Pigułce
Koniec z abonamentem RTV? Rząd zapowiada rewolucję w opłatach
Abonament RTV od lat budzi emocje wśród Polaków. Wysokie kary za brak płatności, kontrole urzędników i obowiązek uiszczania opłaty nawet po zezłomowaniu samochodu sprawiają, że system od dawna uznawany jest za anachroniczny. Teraz rząd planuje zmiany – od 2026 roku tradycyjny abonament ma zostać zastąpiony nową opłatą audiowizualną.
Kto dziś musi płacić abonament RTV?
Obowiązek dotyczy każdego posiadacza radioodbiornika lub telewizora – niezależnie, czy urządzenie znajduje się w domu, czy w samochodzie. Firmy leasingowe i przedsiębiorcy muszą opłacać abonament za każdy zarejestrowany sprzęt. Kontrolerzy Poczty Polskiej mają prawo sprawdzać odbiorniki i robić zdjęcia w samochodach, a brak opłaty kończy się surowymi karami: ponad 260 zł za radio i nawet 820 zł za telewizor.
W 2025 roku miesięczna stawka wynosi 8,70 zł za radio i 27,30 zł za telewizor. Opłaty można zmniejszyć dzięki zniżce za płatność z góry. Zwolnieni są m.in. seniorzy powyżej 75. roku życia, osoby z niepełnosprawnościami czy emeryci z niskimi świadczeniami.
Ostatni rok abonamentu w dotychczasowej formie
Nowy system ma wejść w życie od 2026 roku. Zamiast abonamentu RTV pojawi się opłata audiowizualna, pobierana automatycznie wraz z podatkiem dochodowym. Wyniesie ok. 8–9 zł miesięcznie, czyli około 108 zł rocznie, i będzie corocznie waloryzowana. Zwolnienia obejmą osoby o niskich dochodach, młodzież do 26. roku życia, osoby z niepełnosprawnościami, bezrobotnych i seniorów 75+.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przygotowuje projekt ustawy, który zakończy epokę abonamentu RTV. 2025 rok ma być więc ostatnim, w którym Polacy zapłacą za telewizję i radio według starych zasad.

Kocham Warszawę, podróże i gastronomię i to właśnie o nich najczęściej piszę.