Rząd bierze się za palaczy. Paczka będzie kosztować prawie 30 zł

Ministerstwo Finansów planuje znaczące zmiany w opodatkowaniu wyrobów tytoniowych. Wiceminister finansów Jarosław Neneman przedstawił główne założenia podczas posiedzenia sejmowej podkomisji ds. zdrowia publicznego. Według szacunków resortu, do 2027 roku paczka papierosów może kosztować około około 27 zł. Obecnie jest to około 16-18 zł.

Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział 25-procentowy wzrost akcyzy na papierosy w porównaniu do obowiązującego harmonogramu do 2027 roku. Planowane jest również wprowadzenie 40-złotowej opłaty od urządzeń do waporyzacji, zarówno jednorazowych, jak i wielorazowych. Resort chce objąć akcyzą wszystkie wyroby zawierające nikotynę.

Warto zauważyć, że obecnie Polska ma jedną z najniższych stawek akcyzy na papierosy w Unii Europejskiej. Planowane zmiany mają na celu nie tylko zwiększenie wpływów do budżetu, ale także ograniczenie spożycia wyrobów tytoniowych, szczególnie wśród młodzieży.

Eksperci obecni na posiedzeniu podkomisji generalnie poparli kierunek zmian. Prof. Andrzej Fal z Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego podkreślił, że podwyżki cen utrudnią dostęp do wyrobów tytoniowych dzieciom i młodzieży. Zaznaczył jednak, że sama polityka fiskalna nie wystarczy i potrzebne są także zmiany w ekspozycji papierosów i alkoholu w sklepach.

Prof. Łukasz Balwicki z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego ocenił, że planowane działania mogą przynieść znaczącą pozytywną zmianę, opóźniając inicjację sięgania po używki. Dodał, że w obszarze tytoniu Ministerstwo Finansów zaczyna pełnić rolę Ministerstwa Zdrowia.

Ministerstwo Finansów poinformowało również, że w bieżącym roku nie są planowane dodatkowe obciążenia akcyzowe dla alkoholu. Zmiany skupiają się więc głównie na wyrobach tytoniowych i nikotynowych.

Statystyki nie pozostawiają wątpliwości: w krajach w których cena papierosów jest wysoka, problem uzależnienia od nikotyny jest dużo niższy i ludzie rzadziej sięgają po tego typu używki.