Specjalna wysoka renta już niedługo? Do 10000 złotych na osobę!
Śmierć współmałżonka to nie tylko ogromny cios emocjonalny, ale często także początek finansowych problemów, szczególnie dla kobiet. Statystycznie to właśnie wdowy, które zwykle otrzymują niższe świadczenia i pobierają emeryturę dłużej, znajdują się w najtrudniejszej sytuacji po stracie partnera życiowego. Odpowiedzią na ich potrzeby ma być renta wdowia, której wprowadzenie planowane jest już w 2024 roku. Kiedy dokładnie możemy spodziewać się wejścia w życie tego świadczenia?
Temat renty wdowiej od dłuższego czasu przewija się w debacie publicznej. Obecnie projekt ustawy znajduje się w Sejmie, gdzie trwają prace legislacyjne. Po pierwszym czytaniu, które miało miejsce w lutym 2024 roku, trafił do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Eksperci są zgodni – jeśli prace będą przebiegać sprawnie, renta wdowia ma szanse wejść w życie już w drugiej połowie 2024 roku. Wiele zależy jednak od tempa i efektów prac sejmowych komisji.
Zgodnie z projektem, renta wdowia będzie przysługiwać każdemu, kto nabył prawo do renty lub emerytury, niezależnie od tego, czy jest to świadczenie z ZUS, KRUS, czy też emerytura wojskowa lub policyjna. Po śmierci współmałżonka senior będzie mógł zadecydować, czy pozostaje przy swoim dotychczasowym świadczeniu, czy wybiera świadczenie zmarłego partnera.
Kluczową zmianą jest zwiększenie renty rodzinnej do 100% emerytury zmarłego współmałżonka oraz dodatkowe 50% świadczenia, z którego wdowa zrezygnowała. W praktyce oznacza to dwa możliwe scenariusze:
- Pozostanie przy swoim świadczeniu i pobieranie dodatkowo 50% świadczenia zmarłego męża.
- Pobieranie 100% świadczenia zmarłego męża i dodatkowo 50% swojego dotychczasowego świadczenia.
To istotna zmiana w porównaniu do obecnych przepisów, które pozwalają wdowie jedynie na pozostanie przy swojej emeryturze lub wybranie 85% emerytury męża.
Warto jednak pamiętać, że renta wdowia będzie podlegać pewnemu ograniczeniu. Zgodnie z projektem, łączna kwota świadczenia nie może przekroczyć trzykrotności przeciętnej emerytury w danym roku, co obecnie wynosi około 8500 zł. Jak szacuje „Super Express”, jeśli ustawa wejdzie w życie w 2024 roku, maksymalna kwota renty wdowiej nie będzie mogła przekroczyć 10 tys. zł.
Wprowadzenie renty wdowiej to światełko w tunelu dla tysięcy seniorek, które po śmierci męża zmagają się nie tylko z żałobą, ale także z trudnościami finansowymi. Wyższe świadczenie pozwoli im godniej żyć, nie martwiąc się o każdy grosz. To także wyraz społecznej solidarności i docenienia roli, jaką kobiety często pełnią, opiekując się domem i rodziną kosztem własnej kariery zawodowej i wysokości późniejszej emerytury.
Pozostaje mieć nadzieję, że prace nad projektem będą przebiegać sprawnie i renta wdowia jak najszybciej stanie się rzeczywistością. Dla wielu kobiet będzie to realna pomoc i wsparcie w najtrudniejszych chwilach życia. A godna starość po latach ciężkiej pracy to nie przywilej, a podstawowe prawo każdego seniora, niezależnie od płci i stanu cywilnego.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.