Tragedia w Rzymie. Nie żyje robotnik uwięziony pod gruzami średniowiecznej wieży

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w centrum Rzymu, w pobliżu Koloseum. W wyniku częściowego zawalenia się XIII-wiecznej wieży Torre dei Conti zginął 66-letni robotnik, który został uwięziony pod gruzami podczas prowadzonych tam prac remontowych. Mężczyzna został wydobyty po niemal 11 godzinach akcji ratunkowej, jednak mimo wysiłków lekarzy zmarł w szpitalu.

Walka z czasem w sercu Wiecznego Miasta

Według informacji podanych przez włoską agencję Ansa, ofiarą tragedii był pochodzący z Rumunii Octay Stroici. Strażacy prowadzili akcję ratunkową w wyjątkowo trudnych warunkach — konstrukcja runęła dwukrotnie, co znacznie utrudniło dostęp do poszkodowanego. W działaniach uczestniczyło aż 140 funkcjonariuszy, którzy przeszukiwali rumowisko dosłownie gołymi rękami.

Po godzinach dramatycznych działań ratownicy zdołali wydobyć mężczyznę spod gruzów. Zgromadzeni w okolicy ludzie wiwatowali, gdy poszkodowanego udało się wydostać, jednak radość nie trwała długo. Stroici był w bardzo ciężkim stanie — doznał rozległych obrażeń i ataku serca w drodze do szpitala. Zmarł mimo natychmiastowej reanimacji.

Premier Włoch przekazała kondolencje

Wieczorem premier Włoch Giorgia Meloni złożyła kondolencje rodzinie zmarłego i całej ekipie ratowniczej. „W imieniu swoim i rządu przekazuję głęboki żal i słowa współczucia wobec tej tragicznej straty” – napisała w oświadczeniu.

Zawaliła się wieża z XIII wieku. Śledztwo w toku

Wieża Torre dei Conti, pochodząca z XIII wieku, była jednym z najcenniejszych zabytków średniowiecznego Rzymu. Znajduje się zaledwie kilkaset metrów od alei Fori Imperiali, w historycznym centrum miasta. Do katastrofy doszło w trakcie prowadzonych prac renowacyjnych.

Pierwsze zawalenie nastąpiło około godziny 11:30, gdy w wieży pracowało jedenastu robotników. Kolejne miało miejsce półtorej godziny później, już podczas akcji ratunkowej. Drugi z poszkodowanych, 64-letni mężczyzna, został szybko wydobyty i trafił do szpitala z obrażeniami głowy, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dwóch innych robotników odniosło lekkie urazy.

Prokuratura w Rzymie wszczęła śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy budowlanej. Wstępne ustalenia wskazują, że do zawalenia mogło dojść w wyniku osłabienia konstrukcji podczas prac remontowych. Władze zapowiedziały szczegółową kontrolę wszystkich zabytków w rejonie Koloseum, gdzie prowadzone są roboty konserwacyjne.