Uderzenie chłodu i burz! Pogoda załamie się w całym kraju
W czwartek, 29 maja, pogoda w Polsce wyraźnie się pogorszy. Do kraju wraca chłód, a wraz z nim opady deszczu, burze i silny wiatr. W wielu regionach temperatura nie przekroczy 15 stopni, a w górach będzie jeszcze zimniej. Meteorolodzy ostrzegają także przed porywami wiatru, które lokalnie mogą osiągać nawet 75 km/h. To nie będzie spokojny dzień – aura znów przypomni, że wiosna potrafi być kapryśna.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.
Powrót chłodu i kapryśnej pogody. Czwartkowa aura 29 maja przyniesie burze i silny wiatr
Po krótkim okresie wiosennej stabilizacji pogoda znów pokaże swoje mniej łaskawe oblicze. Czwartek, 29 maja 2025 roku, upłynie pod znakiem ochłodzenia, zachmurzenia i opadów. W wielu regionach kraju możliwe są także burze z silnym wiatrem, a temperatury w niektórych miejscach spadną poniżej 15 stopni Celsjusza.
Chłodniejsze powietrze i wpływ niżów nad Polską
Za niekorzystną aurę odpowiada układ niżów, które kształtują pogodę nad Morzem Norweskim, południowym Bałtykiem i Mołdawią. Ich wpływ przyniesie pogorszenie warunków atmosferycznych w północno-zachodniej, wschodniej i częściowo południowej Polsce. Z zachodu napływać będzie co prawda powietrze polarne morskie, ale nie zdoła ono ustabilizować sytuacji pogodowej w całym kraju.
Burze na wschodzie, przelotne opady na zachodzie
Na zachodzie kraju przewidywane jest początkowo większe, później umiarkowane zachmurzenie i możliwe lokalne, słabe opady deszczu. Duże zachmurzenie z przejaśnieniami obejmie centrum i południe. Najbardziej dynamiczna pogoda spodziewana jest jednak na wschodzie i północnym wschodzie, gdzie wystąpią burze z opadami do 10–15 mm.
Temperatury niższe niż wiosną bywa
Najwyższe temperatury dnia nie przekroczą 19°C na zachodzie. Na wschodzie, północy i południowym wschodzie będzie zaledwie od 14 do 16°C. Na Podhalu termometry pokażą zaledwie 10°C. Wieczorem i w nocy będzie jeszcze chłodniej – od 4°C w rejonach podgórskich do maksymalnie 11°C na północnym zachodzie.
Wiatr – największe zagrożenie dnia
Wiatr w czwartek będzie umiarkowany, lecz miejscami porywisty. Na wybrzeżu osiągnie do 55 km/h, a w czasie burz nawet do 60 km/h. Najsilniejsze porywy prognozowane są w Sudetach (70 km/h) i Tatrach (do 75 km/h), co może utrudniać warunki w górach i stanowić zagrożenie na otwartych przestrzeniach.
Noc z opadami i chłodem
W nocy z czwartku na piątek zachmurzenie wzrośnie, szczególnie na zachodzie, gdzie mogą pojawić się kolejne opady. Najzimniej będzie w górach i na wschodzie – od 4 do 5°C. W centrum około 7°C, a najcieplej na zachodzie i północnym zachodzie – do 11°C.
Czwartkowa aura nie będzie sprzyjać aktywności na świeżym powietrzu – warto przygotować się na nagłe zmiany warunków, w tym burze i porywisty wiatr.

Kocham Warszawę, podróże i gastronomię i to właśnie o nich najczęściej piszę.