Pod koniec 2023 roku polscy emeryci i renciści otrzymali dobrą wiadomość. Jak donosi dziennik „Fakt”, w 2024 roku mogą spodziewać się znaczącej poprawy swojej sytuacji finansowej.

Przede wszystkim zapowiedziana została rekordowa, 12,3-procentowa waloryzacja świadczeń. Oznacza to, że wszystkie emerytury i renty wzrosną automatycznie o ponad 12 proc., aby nadążać za galopującą inflacją.

Dla przykładu, emeryt pobierający dotychczas minimalną emeryturę w wysokości 1600 zł brutto, po waloryzacji będzie otrzymywał ok. 1635 zł „na rękę”.

Jednak na tym nie koniec. Rząd zaplanował również kontynuację wypłat tak zwanych „trzynastych” i „czternastych” emerytur. W 2024 roku seniorzy mają otrzymać aż dwa dodatkowe świadczenia – każde w wysokości prawie 1500 zł netto.

Łącznie zatem, jak wylicza „Fakt”, emeryt z minimalną emeryturą dostanie w 2024 roku dodatkowo ok. 4800 zł. To spora kwota, która znacząco wzmocni domowe budżety wielu osób starszych. Oczywiście im wyższa emerytura, tym większe korzyści. Przykładowo, emerytura na poziomie 4000 zł brutto da korzyści w wysokości dodatkowych 6800 zł.

Rok 2024 rysuje się więc bardzo optymistycznie dla polskich seniorów. Waloryzacja w połączeniu z trzynastkami i czternastkami to realna szansa na poprawę jakości życia wielu emerytów i rencistów.

Kiedy 13. i 14. emerytura w 2024 roku?

Jak wynika z najnowszych informacji, 13. emerytura w 2024 roku ma być wypłacona w kwietniu. Z kolei 14. emerytura trafi do seniorów w październiku, czyli w terminach wypłaty comiesięcznych świadczeń. Co ważne, 13. i 14. emeryturę otrzyma każdy uprawniony emeryt automatycznie, bez konieczności składania wniosków czy innych formalności.

Warto dodać, że oprócz 13. i 14. emerytury, seniorzy w 2024 roku mogą liczyć na rekordową waloryzację świadczeń. Prognozuje się, że wyniesie ona nawet 12,3 proc. To dobra informacja dla osób starszych, które zmagają się z rosnącymi kosztami utrzymania.