Zełenski czeka, Putin milczy. Czy Rozmowy pokojowe mogą zakończyć się fiaskiem?

 

Przed zaplanowanymi rozmowami pokojowymi w Turcji atmosfera wokół konfliktu rosyjsko-ukraińskiego staje się coraz bardziej napięta. Pojawiły się nowe doniesienia, które mogą znacząco wpłynąć na przebieg spotkań i ich ostateczny rezultat. Wszystko wskazuje na to, że jedna decyzja może zaważyć na całym procesie negocjacyjnym.

Putin nie przyjedzie na spotkanie z Zełenskim? Moskwa gra w niepewność

Tuż przed planowanymi rozmowami pokojowymi w Stambule pojawiły się doniesienia, które mogą zburzyć oczekiwania Ukrainy. Władimir Putin – jak twierdzi niezależny serwis Moscow Times – nie planuje spotkania z Wołodymyrem Zełenskim. Kreml oficjalnie milczy, a taktyka Rosji może mieć więcej niż jedno dno.

Rosyjski prezydent nie uznaje Zełenskiego za partnera?

Według informacji Moscow Times, Putin nie zamierza rozmawiać z ukraińskim przywódcą, ponieważ nie uważa go za swojego równego partnera. Źródła zbliżone do Kremla przekonują, że ewentualne spotkanie byłoby możliwe tylko w przypadku publicznej kapitulacji Zełenskiego. Kreml nie chce jednak otwarcie odrzucać propozycji spotkania – głównie ze względu na Stany Zjednoczone i prezydenta Donalda Trumpa, któremu Rosja chce pokazać gotowość do rozmów.

Kto będzie reprezentować Rosję? Wciąż brak odpowiedzi

Do tej pory Moskwa nie ogłosiła, kto pojawi się w Turcji jako przedstawiciel Rosji. To milczenie – według komentatorów – może być celową strategią. Kreml chce trzymać Ukrainę i jej zachodnich sojuszników w niepewności. W grze są różne scenariusze, w tym udział samego Putina, ale bez udziału Zełenskiego. Niewykluczone też, że rosyjski przywódca pojawi się jedynie na spotkaniu z Trumpem, jeśli ten przyjedzie do Stambułu.

Ukraina gotowa na rozmowy – ale z kim?

Zełenski nie rezygnuje z prób nawiązania dialogu. Zadeklarował chęć zawarcia bezwarunkowego 30-dniowego zawieszenia broni. Jego dalsze kroki będą zależeć od tego, kto stanie na czele rosyjskiej delegacji. Na razie Ukraina czeka – niepewność utrudnia przygotowania i wzmacnia napięcie wokół całego procesu.