Zmiany w handlu w niedzielę. Wiadomo, kiedy Polacy będą mogli zrobić zakupy w grudniu
Spór o handel w niedzielę trwa. Podczas, gdy rząd Zjednoczonej Prawicy forsuje swój projekt, w Sejmie pojawiła się kontrpropozycja Polski 2050 Szymona Hołowni.
Ustępujący rząd Prawa i Sprawiedliwości zaproponował projekt nowelizacji, który wprowadzałby całkowity zakaz handlu w Wigilię Bożego Narodzenia. W tym dniu wypada bowiem niedziela handlowa. W zamian sklepy mogłyby być dodatkowo otwarte w niedzielę 10 grudnia, ale tylko do godziny 14.
Pomysł na zamknięte sklepy 24 grudnia spotkał się jednak ze sprzeciwem ze strony Platformy Obywatelskiej i Polski 2050 Szymona Hołowni – partii, które według sondaży mają utworzyć nowy rząd razem z PSL i SLD po ostatnich wyborach parlamentarnych.
Zdaniem posła PO Andrzeja Domańskiego, zamykanie sklepów tuż przed świętami to zły ruch, który utrudni życie wielu rodzinom robiącym ostatnie zakupy. „Wielu Polaków, w tym ja robią zakupy na ostatnią chwilę. Jeśli 24 grudnia sklepy będą zamknięte, to dla wielu będzie problem” – stwierdził polityk w rozmowie z Radiem ZET.
Tymczasem Polska 2050 złożyła alternatywny projekt nowelizacji, co zauważył na platformie X Paweł Jachowski, zastępca redaktora naczelnego serwisu wiadomoscihandlowe.pl.
Zgodnie z nowelizacją handlować nie będzie można w niedziele przypadające w Wigilię. W zamian sklepy byłyby otwarte jeszcze w dwie poprzedzające niedziele. W tym roku jednak jedna już była wyznaczona, dodatkowo byłaby jeszcze druga.
Ugrupowanie Szymona Hołowni argumentuje, że to dobre rozwiązanie, które pozwoli uszanować wyjątkowość świąt Bożego Narodzenia i pogodzić ją z potrzebami konsumentów robiących ostatnie zakupy przed Wigilią.
Bardziej prawdopodobne wydaje się rozwiązanie zaproponowane przez Polskę 2050. Ostateczna decyzja w tej sprawie należeć jednak będzie do nowego rządu.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.