Prawie 600 zł więcej od 2025 roku. Każdy Polak zapłaci

Od początku 2025 roku Polacy mogą złapać się za portfele. Jak zauważa „Fakt”, projekt budżetu państwa na nadchodzący rok nie przewiduje środków na kontynuację zamrażania cen prądu. Prawdopodobnie doprowadzi to do podwyżek rachunków za energię.

Obecnie obowiązujące taryfy energetyczne, utrzymujące stabilne ceny prądu, wygasają z końcem 2024 roku. Bez interwencji rządowej, od 1 stycznia 2025 roku, ceny energii mogą znacząco wzrosnąć, co bezpośrednio wpłynie na budżety polskich rodzin.

Eksperci, w tym Bartłomiej Derski z portalu wysokienapiecie.pl, przewidują, że bez dalszego zamrażania cen, koszt 1 kWh energii może wzrosnąć z obecnych 1,15 zł do 1,39 zł. Dla przeciętnego gospodarstwa domowego, zużywającego około 2000 kWh rocznie, oznacza to wzrost miesięcznych rachunków za prąd z 190 zł do 230 zł. W skali roku przekłada się to na dodatkowe wydatki w wysokości 480 zł.

Dodatkowo, od początku 2025 roku, konsumenci będą musieli ponownie opłacać tzw. opłatę mocową. Na rachunku za energię elektryczną zazwyczaj znajdują się dwie główne pozycje: opłata za 1 kWh zużytej energii czynnej oraz opłata handlowa, czyli mocowa. Obecnie jest zawieszona do końca 2024 roku. Nowa stawka tej opłaty, ogłoszona przez Urząd Regulacji Energetyki, wyniesie około 14 zł brutto miesięcznie. Polacy zapłacą więc 140 zł za samą opłatę mocową.

Wszystko to oznacza, że w przyszłym roku zapłacić możemy łącznie 620 zł. więcej niż obecnie. Do tej kwoty należy doliczyć obecne rachunki.