Byli już u Was montażyści? Odwiedzą każdego Polaka, zainstalują te urządzenia. Masz obowiązek ich wpuścić
Nowa ustawa zakłada modernizację energetyczną. Jednym z jej elementów jest instalacja nowych, inteligentnych liczników. Polacy muszą przygotować się na wizytę techników.

Fot. Shutterstock
W Polsce trwa masowa wymiana liczników energii elektrycznej, która obejmie wszystkie gospodarstwa domowe. Nowe, inteligentne liczniki, zwane zdalnymi licznikami odczytu (LZO), będą montowane stopniowo aż do 2031 roku. Dzięki nim konsumenci będą mieli większą kontrolę nad swoim zużyciem energii, a dostawcy zyskają możliwość zdalnego odczytu danych, co wyeliminuje konieczność wizyt inkasentów. Co ważne, wymiana jest bezpłatna, choć możliwe jest przyspieszenie montażu na życzenie klienta za dodatkową opłatą.
Jakie zmiany wprowadzą inteligentne liczniki?
Nowoczesne liczniki umożliwią bieżące śledzenie zużycia energii, co pozwoli na lepsze planowanie i oszczędzanie. Użytkownicy będą mieli dostęp do szczegółowych informacji na temat zużycia prądu, dzięki czemu łatwiej będzie optymalizować korzystanie z energii. Przykładowo, można będzie lepiej dopasować czas włączania urządzeń do taryf, co obniży rachunki. Co więcej, liczniki będą automatycznie przesyłać odczyty do dostawców, co usprawni zarządzanie całą siecią energetyczną w kraju.
Kiedy wymiana liczników dobiegnie końca?
Plan modernizacji liczników jest rozłożony na kilka etapów. Pierwsza faza obejmuje 25% gospodarstw domowych do 2025 roku. Do 2028 roku inteligentne liczniki mają być zamontowane u 80% odbiorców, a pełne zakończenie procesu przewidziano na 2031 rok. Warto podkreślić, że instalacja jest krótka i mało inwazyjna – trwa od 15 do 40 minut i wymaga jedynie krótkiego wyłączenia prądu.
Spółki energetyczne już działają:
- Energa wymieniła już ponad 2 miliony liczników u 3,3 miliona klientów.
- PGE Dystrybucja zaktualizowała 22,3% swoich urządzeń.
- Stoen Operator już w październiku 2023 roku osiągnął pierwszy kamień milowy programu na poziomie 180 000 zamontowanych liczników zdalnego odczytu. Jak napisała nam spółka w komunikacie, na koniec roku było to ok. 200 000 (czyli ponad 18%) urządzeń. Pod koniec 2024 roku firma spodziewa się osiągnąć liczbę instalacji na poziomie około 300 000. Do końca 2025 roku zakłada wymianę urządzeń u 35 proc. odbiorców, a w 2027 roku – 65 proc. Do 4 lipca 2031 roku już 100 proc. odbiorców końcowych przyłączonych do sieci operatora będzie miało zainstalowane liczniki w ramach programu.
- Tauron na koniec 2023 roku wymienił liczniki u ponad 1,14 miliona odbiorców, co stanowi około 19% jego klientów.
Koszty dla użytkowników
Dla większości konsumentów wymiana liczników będzie darmowa. Koszty, które szacuje się na około 9 miliardów złotych, zostaną pokryte przez firmy energetyczne. Istnieje jednak możliwość wcześniejszej wymiany licznika na życzenie klienta – wówczas koszty mogą wynieść od 300 do 400 złotych. Dla przedsiębiorstw zużywających dużą ilość energii korzyści z nowych liczników mogą być szczególnie odczuwalne, zwłaszcza w kontekście bardziej precyzyjnych danych dotyczących zużycia.
Korzyści z nowych rozwiązań
Inteligentne liczniki nie tylko uproszczą życie konsumentom, ale również przyniosą szereg korzyści. Rachunki będą dokładniejsze, bazujące na realnym zużyciu, a nie prognozach. Możliwość bieżącego monitorowania zużycia pomoże lepiej kontrolować domowy budżet. Przykładowo, konsument będzie mógł zauważyć, które urządzenia zużywają najwięcej energii i zmienić nawyki, aby obniżyć rachunki. Dodatkowo, dostawcy energii będą mogli szybciej reagować na awarie i zakłócenia w sieci, co poprawi jakość usług.
Wyzwania dla starszych budynków
Chociaż większość liczników w nowoczesnych budynkach jest łatwo dostępna na klatkach schodowych lub na zewnątrz, w starszych domach często znajdują się one wewnątrz mieszkań. Oznacza to, że właściciele tych nieruchomości będą musieli udostępnić technikom dostęp do lokalu, co może wymagać wcześniejszego ustalenia dogodnego terminu wizyty.
Modernizacja na poziomie unijnym
Polska nie jest jedynym krajem w Europie, który modernizuje swoje liczniki. Na przykład we Włoszech i Francji proces ten trwa już od wielu lat, a liczniki umożliwiające zdalny odczyt zostały wprowadzone na szeroką skalę. W ramach unijnych wymagań, inteligentne systemy energetyczne mają być standardem w całej Europie, co ma na celu poprawę efektywności energetycznej oraz zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii.
Nowoczesne liczniki to nie tylko ułatwienie dla użytkowników, ale także krok w kierunku bardziej zrównoważonej i wydajnej sieci energetycznej, która będzie lepiej przygotowana na przyszłe wyzwania energetyczne.
Co dalej? Wiele korzyści dla miłośników nowinek technologicznych
Oprócz podstawowych korzyści, jakie niesie ze sobą wymiana liczników, warto zwrócić uwagę na przyszłościowe możliwości, jakie te urządzenia otwierają dla konsumentów i całego sektora energetycznego. Inteligentne liczniki mogą odegrać kluczową rolę w popularyzacji tzw. inteligentnych domów (ang. smart homes). W połączeniu z systemami zarządzania energią w domu oraz urządzeniami Internetu Rzeczy (IoT), liczniki umożliwią automatyczne sterowanie zużyciem prądu w zależności od taryf energetycznych czy pory dnia. Przykładowo, użytkownik będzie mógł zaprogramować włączanie urządzeń AGD w godzinach, gdy cena energii jest niższa, co dodatkowo obniży koszty.
Co więcej, nowe technologie w połączeniu z inteligentnymi licznikami mogą być kluczowe dla rozwoju tzw. prosumentów, czyli konsumentów jednocześnie produkujących energię, na przykład z paneli fotowoltaicznych. Zdalne liczniki pozwolą na precyzyjne monitorowanie nie tylko zużycia, ale także produkcji energii, co ułatwi rozliczenia z dostawcami prądu. Prosument będzie mógł lepiej planować, kiedy zużywać wyprodukowaną energię na własne potrzeby, a kiedy oddawać ją do sieci, maksymalizując zyski z produkcji.
W dłuższej perspektywie nowe liczniki to także krok w stronę bardziej ekologicznego zarządzania energią. Dzięki precyzyjnym danym o zużyciu, dostawcy energii będą mogli lepiej dostosować produkcję do realnych potrzeb, co ograniczy straty energii i poprawi efektywność całego systemu energetycznego. To także istotne w kontekście rosnącego udziału odnawialnych źródeł energii, które są bardziej zależne od warunków pogodowych i wymagają elastycznego zarządzania zasobami.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.