Coś dziwnego dzieje się w bankach. Na Polaków padł blady strach

Narodowy Bank Polski opublikował w poniedziałek najnowsze dane dotyczące podaży pieniądza. W lutym 2025 roku wartość podaży pieniądza M3 zwiększyła się o 28 mld złotych, a największą część tej kwoty – ponad 19 mld złotych – stanowił wzrost depozytów gospodarstw domowych. Co to oznacza?

Fot. Warszawa w Pigułce

Struktura wzrostu podaży pieniądza

Według danych NBP, w lutym 2025 roku podaż pieniądza M3 (obejmująca gotówkę, depozyty bankowe do dwóch lat włącznie, operacje z przyrzeczeniem odkupu oraz dłużne papiery wartościowe do dwóch lat włącznie) wyniosła 2 biliony 496,7 mld złotych. Oznacza to wzrost o 27,6 mld złotych w porównaniu do stanu na koniec stycznia 2025 roku. W połączeniu z niedawno opublikowanymi danymi GUS o niewielkim wzroście sprzedaży detalicznej, wyłania się obraz polskiego społeczeństwa, które mimo rosnących dochodów, woli oszczędzać niż wydawać.

Szczegółowa analiza danych pokazuje istotne zmiany w poszczególnych sektorach:

  • Depozyty gospodarstw domowych wzrosły o 19,3 mld złotych (1,4 proc.), osiągając poziom 1 349,1 mld złotych
  • Sektor instytucji samorządowych odnotował wzrost o 16,5 mld złotych (17,8 proc.), do poziomu 109,6 mld złotych
  • Depozyty przedsiębiorstw niefinansowych spadły o 9,1 mld złotych (1,8 proc.), do poziomu 501,8 mld złotych

Ostrożność konsumentów mimo rosnących wynagrodzeń

Dane o wzroście depozytów gospodarstw domowych wyraźnie kontrastują z informacjami o niewielkim wzroście sprzedaży detalicznej, które wcześniej opublikował Główny Urząd Statystyczny. Zestawienie tych informacji wskazuje, że Polacy, zamiast zwiększać konsumpcję, wolą odkładać pieniądze.

Jest to szczególnie interesujące w kontekście wynagrodzeń, które obecnie rosną w tempie przewyższającym inflację. Polacy wydają się obawiać o perspektywy swojej sytuacji finansowej i coraz większą część podwyższonych zarobków lokują w bankach zamiast przeznaczać je na zakupy.

Zadłużenie różnych sektorów

Bank centralny poinformował również o zmianach w poziomie zadłużenia poszczególnych sektorów:

  • Zadłużenie pozostałych instytucji finansowych wzrosło o 8 mld złotych (3,6 proc.), do poziomu 232,2 mld złotych
  • Zadłużenie przedsiębiorstw niefinansowych zwiększyło się o 0,7 mld złotych (0,2 proc.), osiągając 422,3 mld złotych
  • Zadłużenie gospodarstw domowych wzrosło nieznacznie o 0,5 mld złotych (0,1 proc.), do poziomu 798,4 mld złotych
  • Zadłużenie netto sektora instytucji rządowych szczebla centralnego zmniejszyło się o 0,9 mld złotych (0,2 proc.), do 438,1 mld złotych

Co to oznacza dla gospodarki?

Podaż pieniądza M3 to jedna z kluczowych miar ilości pieniądza w gospodarce. Obejmuje ona zarówno gotówkę w obiegu, jak i różne formy depozytów bankowych. Wzrost tej wartości, przy jednoczesnym zwiększeniu depozytów gospodarstw domowych i ograniczonej dynamice konsumpcji, może świadczyć o rosnącej skłonności Polaków do oszczędzania.

Ekonomiści zwracają uwagę, że taka postawa konsumentów może być reakcją na niepewność gospodarczą lub obawę przed pogorszeniem sytuacji finansowej w przyszłości. Z drugiej strony, rosnące oszczędności mogą stanowić potencjalne źródło finansowania przyszłego wzrostu gospodarczego, pod warunkiem że zostaną skutecznie zainwestowane w rozwój gospodarki.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl