Dramatyczny apel o pomoc. „Może dzięki dobrej woli bliźnich uda się zatrzymać wskazówki zegara śmierci”
Na naszym forum Warszawa. Mieszkańcy Warszawy i okolic napisał Pan Hubert, który prosi o pomoc dla swojej mamy, która cierpi na złośliwy nowotwór szpiku. Jedynym ratunkiem pozostaje bardzo drogi lek, którego nie obejmuje refundacja. Link do zbiórki: https://www.siepomaga.pl/zyciedlamamy.
https://www.youtube.com/watch?v=3BxHYZd1H_Q
Nazywam się Hubert Gątarek.
Moja mama cierpi na złośliwą odmianę nowotworu szpiku – SZPICZAKA MNOGIEGO. W ciągu ostatnich 7 lat lekarze podawali jej różne leki, z lepszym lub gorszym skutkiem. Przedłużali jej życie, które niestety było mocno nacechowane cierpieniem.
Pomoc refundowana przez NFZ się skończyła. To oznacza, że jedynym sposobem na przeżycie jest przyjęcie bardzo drogich leków nierefundowanych, na które nie stać przeciętnego człowieka. To może oznaczać, że choroba wygrała. Że mama zacznie kurczyć się w sobie i z dnia na dzień tracić ostatnie resztki witalności. Ale…
Ja nie mam zamiaru się poddać. Będę wspólnie z rodziną walczył o życie mamy. Z ramienia Fundacji Siepomaga zorganizowaliśmy internetową zbiórkę na leczenie. Może dzięki dobrej woli bliźnich uda się zatrzymać wskazówki zegara śmierci, którego tykanie rozbrzmiewa teraz bardzo głośno w naszym domu…
Zamieszczam tutaj link do zbiórki, skąd można przez Internet lub SMS wspomóc mamę: https://www.siepomaga.pl/zyciedlamamy
Znajduje się tam opis bogatszy w szczegóły jak również więcej zdjęć.
Pragnąłbym gorąco prosić o pomoc. Tylko to mi pozostało: wiara i nadzieja, że nie przejdziecie koło tej informacji obojętnie. Chciałbym żeby to była mara senna lub fabuła książki… niestety jest to walka o życie.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.