Ewakuacja kilkuset osób podczas Nocy Muzeów. Muzeum wydaje komunikat
W sobotni wieczór, 18 maja, tuż po godzinie 22:00, Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN zostało zmuszone do przerwania obchodów Nocy Muzeów w związku z otrzymaniem niepokojącej informacji o podłożonym ładunku wybuchowym. Zgodnie z procedurami bezpieczeństwa, kilkaset osób przebywających wówczas w budynku zostało natychmiast ewakuowanych.
„18 maja po godz. 22:00 muzeum otrzymało informację o podłożonej bombie. Zgodnie z procedurą bezpieczeństwa zarządzona została natychmiastowa ewakuacja kilkuset osób uczestniczących w Nocy Muzeów, która przebiegła szybko i sprawnie. Na miejsce zostały wezwane służby, które dokonały sprawdzenia wszystkich przestrzeni – nie znaleziono żadnych ładunków.
Dementujemy równocześnie podawaną przez niektóre media informację, że pod muzeum odbywał się propalestyński protest.
Dziękujemy wszystkim zwiedzającym, że sprawnie i odpowiedzialnie wykonali polecenia ochrony. Jest nam przykro, że ktoś postanowił zepsuć im święto, jakim jest Noc Muzeów. Wyrażamy sprzeciw przeciwko wszelkim aktom agresji i przemocy, ufamy, że sprawca fałszywego alarmu zostanie zatrzymany i ukarany.
Muzeum POLIN jest bezpieczne i dostępne dla zwiedzających. Zapraszamy na wystawę stałą i nowo otwartą ekspozycję „(po)ŻYDOWSKIE… Sztetl Opatów oczami Majera Kirszenblata” – czytamy w komunikacie muzeum.
Dzięki sprawnej i profesjonalnej postawie personelu oraz zwiedzających, ewakuacja przebiegła szybko i bez zakłóceń. Na miejsce niezwłocznie wezwano odpowiednie służby, które dokładnie przeszukały cały obiekt. Ku uldze wszystkich, nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów.
Muzeum POLIN stanowczo dementuje pojawiające się w niektórych mediach doniesienia, jakoby pod budynkiem miał odbywać się propalestyński protest. Informacje te są całkowicie nieprawdziwe i nie mają żadnego związku z incydentem.
Dyrekcja placówki wyraża ubolewanie, że ktoś postanowił zepsuć święto kultury, jakim jest Noc Muzeów, narażając zwiedzających na niepotrzebny stres i dyskomfort. Muzeum POLIN potępia wszelkie przejawy agresji i przemocy, wyrażając nadzieję, że sprawca fałszywego alarmu zostanie szybko ujęty i poniesie konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego czynu.
Jednocześnie, muzeum pragnie uspokoić wszystkich zainteresowanych – obiekt jest w pełni bezpieczny i dostępny dla zwiedzających. Serdecznie zapraszamy do odkrywania historii na wystawie stałej oraz nowo otwartej ekspozycji „(po)ŻYDOWSKIE… Sztetl Opatów oczami Majera Kirszenblata”.
Incydent w Muzeum POLIN pokazuje, jak ważne jest zachowanie czujności i przestrzeganie procedur bezpieczeństwa w miejscach publicznych. Miejmy nadzieję, że tego typu sytuacje będą należały do rzadkości, a instytucje kultury pozostaną oazą spokoju, refleksji i edukacji, wolną od zagrożeń i niepotrzebnych napięć.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.
