Grochów: jaki plan ma Ratusz?

24 lutego, w kawiarni Kicia Kocia odbyła się debata na temat Grochowa i planów na rewitalizację dzielnicy ze szczególnym uwzględnieniem ulicy Grochowskiej. Z powodów zdrowotnych nie pojawił się na niej burmistrz Tomasz Kucharski. Władze reprezentował za to Jarosław Karcz, wiceburmistrz dzielnicy.

Oprócz niego pojawili się Michał Wieremiejczyk, Kierownik Zespołu Kultury oraz Jerzy Gierszewski, rzecznik dzielnicy. Licznie przybili też radni, mieszkańcy oraz senator Marek Borowski.

Spotkanie zaczęło się od omówienia tego, co w dzielnicy już jest, a także tego co ma na niej powstać w najbliższych latach. Na uwagę zasługują tutaj szczególnie dwa programu: „Artystyczna Skaryszewska” oraz „Rzemieślnicza Grochowska”. Pierwszy z nich przewiduje skupienie w jednym miejscu około 200 lokali związanych z kulturą lub sztuką. Drugi, to powrót rzadko spotykanych zawodów rzemieślniczych takich, jak złotnik, zegarmistrz czy garncarz i również skupienie ich w jednym miejscu.

Innym ważnym komunikatem były zmiany komunikacyjne, czyli przedłużenie obwodnicy Śródmieścia z Ronda Wiatraczna w kierunku Pragi. Pod uwagę branych jest kilka wariantów: tunel i przesunięcie pętli tramwajowej i autobusowej bliżej węzła Marsa. Co za tym idzie przestrzeń ta mogłaby być zagospodarowana w inny sposób. Na tym kończyły się nowości. Na liczne pytania mieszkańców w większości Pan Jarosław Karcz nie potrafił odpowiedzieć, mówiąc, ze nie układa budżetów i nie zasiada w komisjach, które są do tego przeznaczone.

Cztery kluczowe pytania dotyczyły ulicy Mirona Białoszewskiego, zieleni, ścieżek rowerowych, ławek i czystości na Grochowskiej, toalety przy Placu Szembeka oraz lokalu w którym odbywała się debata, a więc o Kicia Kocia. Sprawa ulicy jest bardziej skomplikowana. Burmistrz odpowiedział, że jeżeli powstanie ulica bez nazwy, władze nie będą długo się zastanawiać. Teraz jednak jest to niemożliwe. Ścieżki rowerowe, ławki i pasy zieleni to temat częsty – jest on o tyle łatwiejszy do spełnienia, że podczas budowy metra na Targowej rozwiązało się wiele spraw komunikacyjnych. Szczegółów jednak, jak na razie brak.

Jak zaznaczył burmistrz, głównym problemem przy rewitalizacji Grochowskiej są roszczenia byłych właścicieli, a także lokale, które już są przez nich odzyskane, a w których nic się nie dzieje. Postulat utrzymania czystości w dzielnicy to temat krótki – należy zmienić jej plan i harmonogram. Toaleta przy Placu Szembeka zostanie w całości oddana Centrum Kultury. Władze nie chcą jednak zdradzać szczegółów. Ostatnie pytanie zadał radny Marek Borkowski z PiS. Pytał on o lokal Kicia Kocia. Burmistrz powiedział, że nie może pomagać w tej sprawie, ponieważ zgłosiliby się inni najemcy lokali z żądaniem pomocy. Obiecał jednak, że będzie miał to na uwadze, gdyby w okolicy pojawiłoby się dogodne miejsce.