Jarmark Świąteczny inny… dłuższy niż wszystkie!
Kiermasze produktów regionalnych są organizowane w Stolicy co jakiś czas, najczęściej w dużych centrach handlowych. Niedawno zakończył sie jeden w Promenadzie, niemal co miesiąc organizuje je także King Cross Praga. Teraz możemy kupić produkty regionalne (także te z innych krajów) na kiermaszu świątecznym na Placu Wilsona.
Jest jednak coś, co odróżnia ten jarmark od innych. Tym czymś jest czas trwania. Sprzedaż produktów regionalnych w centrach handlowych trwa najczęściej dwa, góra trzy dni. Na Placu Wilsona kupcy rozstawili się na cały miesiąc. A możemy tam kupić prawdziwe perełki, których próżno szukać na półkach sklepowych. Jest tam m.in. świetny, mały browar Koreb z Łasku, jest też Grzaniec Galicyjski, są sery z Podhala i łódzki chleb na zakwasie. Jest też cała masa innych produktów regionalnych z kraju i zagranicy. Na odwiedzenie kupców macie sporo czasu, bowiem kiermasz zwija się dopiero 22 grudnia.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.