Mama naszej czytelniczki ma nowotwór złośliwy z przerzutami. Pilnie potrzebna pomoc!

Napisała do na Patrycja: ” Sprawa życia i śmierci tak naprawdę. Moja mama ma nowotwór złośliwy z przerzutami i nie ma pieniążków na leczenie…”. Udostępniamy apel, dołączając się do prośby dziewczyny, która walczy o życie swojej mamy.

Mama dziewczyny napisała:

„Nazywam się Katarzyna Napiórkowska, mam 42 lata i mieszkam w Warszawie.

W 2014 r. zdiagnozowano u mnie złośliwego raka piersi. Do tej pory wiodłam szczęśliwe życie u boku mojej kochanej rodziny, i wtedy zawaliło się wszystko. Rozpoczęła się walka o życie. Przeszłam cykl chemioterapii, mastektomię i radioterapię. Siły do walki dodawała mi moja rodzina, kochany mąż i dwójka cudownych dzieci. I wspaniali ludzie z mojej firmy, w której pracowałam.

Od rozpoznania choroby minęły 2 lata, a ja nadal nie poddaję się i walczę, trzymam się życia jak tylko mogę. Mam dla kogo żyć. Po wszystkich cyklach chemioterapii i radioterapii chorobę zatrzymano, a ja szczęśliwa wróciłam do pracy. Niestety nie na długo. W 2016 r. nastąpiła progresja. Pojawiły się kolejne przerzuty. Zaczęła się kolejna standardowa seria chemii, długa i wyniszczająca. Leczenie trwa, ale lekarze onkolodzy twierdzą, że potrzebuję leczenia nowoczesną chemioterapią – KADCYLĄ. Koszt jednego podania leku raz w miesiącu to 21000 zł /terapia trwa 9,5 miesiąca koszt ogólny 199 500,00 /. Jest to dla mnie suma nieosiągalna. Kadcyla nie jest, niestety, lekiem refundowanym przez NFZ.

Jestem osobą twardą, walczę z chorobą  fizycznie  jak i psychicznie. Dlatego proszę wszystkich ludzi dobrej woli o dokonanie chociaż malutkiej wpłaty na konto. Zebrane pieniądze pozwolą mi na  leczenie i odzyskanie zdrowia. Mam szansę wyjścia z choroby i mam nadzieję że wyjdę dzięki pomocy dobrych ludzi.

Chcę jak najdłużej być z moimi dziećmi i mężem, którzy są dla mnie całym światem. Kocham ich nad życie, chcę wrócić do pracy i normalnego życia. Wiara dobrych ludzi we mnie i w moje wyzdrowienie dodaje mi skrzydeł. Z góry dziękuję za wszystkie wpłaty dokonane na moje leczenie.

Mam szansę żyć dzięki Wam.”

Link do zbiorki: https://pomagam.pl/2uyq3inw