Nowe chochle na Centralnym obiektem żartów internautów

Choć już na etapie wizualizacji było wiadome, co będzie działo się na centralnym, dopiero po wybudowaniu lamp warszawiacy zdali sobie sprawę, jak będzie wyglądał nowy hol. „Łyżki” tudzież „chochle” to najdelikatniejsze określenia nowego wystroju dworca.

Budowa Centralnego dobiega końca. Projekt ma za zadanie lepiej wykorzystać i wyeksponować antresolę, jednak trzeba pamiętać, że lampy zajmują sporo miejsca. Już teraz możemy jednak poczytać na ich temat opinie w internecie:

„Nowe łyżki, stary dworzec. Niedługo zmienią też pewnie wygląd zewnętrzny. Tylko chateau de dworzec pozostanie niezmienny!” – żartuje jeden z internautów na popularnym portalu społecznościowym. Inne wypowiedzi nie odbiegają od pierwszej: „Świecące chochle dają radę! Widać, że twórcy pozazdrościli metru tych migoczących światełek. Jeszcze tylko choinka na święta i wtedy będzie dopiero szopka!”.

Nie da się ukryć, że lampy są monstrualnych rozmiarów, a jedyne co może je przypominać to te, które umieszczone są w pasażu Wiecha i które niegdyś również wzbudzały kontrowersje. Poczekajmy jednak na ostateczny wygląd dworca.