Śmiertelny wypadek pod Warszawą. Zderzenie opla i volkswagena. Jedna osoba nie żyje, kierowca drugiego auta był pijany
Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Sieraków w powiecie wołomińskim. Jak przekazał Bartłomiej Nota, rzecznik prasowy wołomińskiej policji, doszło tam do czołowego zderzenia opla i volkswagena. Skutki są dramatyczne — jedna osoba poniosła śmierć na miejscu, a kierowca drugiego pojazdu trafił do szpitala.

Fot. Warszawa w Pigułce
Co wydarzyło się na drodze
Według ustaleń policji kierujący oplem 69-letni mężczyzna został przetransportowany do szpitala. W volkswagenie podróżował pasażer, który zginął na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.
Służby ustaliły, że kierowca volkswagena, 29-letni mężczyzna, był pijany. Badanie wykazało 2 promile alkoholu w organizmie. To jednak nie koniec.
Kierowca był poszukiwany i miał zakazy prowadzenia pojazdów
Policja poinformowała, że 29-latek miał dwa czynne zakazy prowadzenia pojazdów. Co więcej, okazało się, że jest poszukiwany listem gończym.
Mężczyzna został zatrzymany na miejscu zdarzenia. Teraz trafi przed sąd, a grożą mu poważne konsekwencje, w tym kara wieloletniego pozbawienia wolności.
Działania służb
Droga w rejonie Siekarowa była przez kilka godzin zablokowana. Policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzili oględziny miejsca wypadku, zabezpieczali ślady i ustalali dokładny przebieg zdarzenia.
Co to oznacza dla kierowców
W okolicy powiatu wołomińskiego mogą jeszcze występować utrudnienia związane z pracą służb i usuwaniem skutków tragicznego zdarzenia. Policja apeluje o ostrożność oraz przypomina, że zimowe warunki i śliska nawierzchnia znacząco wydłużają drogę hamowania.
W Siekarowie pod Wołominem doszło do śmiertelnego wypadku, w którym zginął pasażer volkswagena. 29-letni kierowca tego pojazdu był pijany, miał dwa zakazy prowadzenia aut i był poszukiwany listem gończym. Został zatrzymany, a sprawę bada prokuratura.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.