„Tobie Polsko. Zawsze Wierny” Czy Ukraińcy po wojnie odsłonią lwy na cmentarzu Orląt Lwowskich?
Lwów to dla Polaków miejsce szczególne – miasto Semper Fidelis – Zawsze Wierne. To za to miasto przelał krew kwiat polskiej inteligencji. To tam znajduje się miejsce nazywane świętym (Campo Santo). Mowa oczywiście o cmentarzu Orląt Lwowskich. Znajdują się tam zasłonięte przez Ukraińców pomniki – dwa lwy, niegdyś na tarczach miały napisy – „Zawsze wierny. Tobie Polsko”. Gdy byliśmy tam w grudniu ludzie składali kwiaty i znicze przed skrzyniami z pomnikami. Widok był bardzo smutny. Dawał nam odczuć, że ani naszych pomników ani nas nikt we Lwowie już nie chce. Lwy świadczą o polskości Lwowa, o jego historii, która jest taka, ze Lwów przed wojną zamieszkiwali w większości Polacy, a przed zaborami było to miasto polskie.
- Fot. Warszawa w Pigułce
- Fot. Warszawa w Pigułce
Cmentarz Obrońców Lwowa, znany także jako Cmentarz Orląt Lwowskich – autonomiczna część cmentarza Łyczakowskiego we Lwowie. Zajmuje odrębne miejsce – stoki wzgórz od strony Pohulanki. Znajdują się na nim mogiły uczestników wojny polsko-ukraińskiej o Lwów i Galicję Wschodnią, a także wojny polsko-bolszewickiej, poległych w latach 1918–1920 lub zmarłych w latach późniejszych.
Często nazywany jest Cmentarzem Orląt, gdyż część spośród pochowanych tam prawie 3000 żołnierzy to Orlęta Lwowskie, czyli młodzież szkół średnich i wyższych oraz inteligencja. Nazywany on był przez Polaków miejscem świętym (Campo Santo).
Pomnik Chwały
Poniżej Kaplicy Obrońców Lwowa i Katakumb wzniesiono z kamienia polańskiego monumentalny Pomnik Chwały. Miał on kształt wielkiej, łukowej gloriety (12 kolumn), wypukłej w kierunku pagórkowatej Pohulanki.
Wejścia doń od południa strzegły dwa kamienne lwy, z których jeden miał na tarczy napis: „Zawsze wierny”, drugi zaś: „Tobie Polsko”. Nad sklepioną bramą środkową, ku której zbiegały się oba skrzydła kolumnady, wyryto łaciński napis: „Mortui sunt ut liberi vivamus” (Polegli, abyśmy żyli wolni). Po przeciwnej stronie pomnika znajdowała się płaskorzeźba, przedstawiająca miecz na tle pięknej ornamentacji. Skrzydła pomnika zamknięte były potężnymi pylonami.
- Fot. Domena publiczna, autor nieznany
- Fot. Domena publiczna, autor nieznany
16 grudnia 2015 roku lwy wywiezione z Cmentarza w latach 70. XX wieku powróciły przed Pomnik Chwały. Przewidywano ich renowację w 2016 roku.
W styczniu 2016 roku Lwowska Rada Obwodowa zwróciła się do ukraińskiej policji o sprawdzenie, czy ustawione na powrót przed Łukiem Chwały posągi lwów nie posiadają „antypaństwowego charakteru”. Po tej interwencji lwy obudowano skrzyniami z płyt OSB, w których znajdują się do dziś. Obawy radnych dotyczyły głównie wymowy historycznych napisów: „Zawsze wierny” i „Tobie Polsko”, widniejących niegdyś na tarczach trzymanych przez lwy, mimo że zostały one zlikwidowane przez władze sowieckie jeszcze w latach 40. XX wieku, a strona polska nie planowała ich odnowienia.
Lwy trzykrotnie zostały odsłonięte. W lipcu 2018 roku grupa młodych turystów z Polski zdemontowała osłony. Jednego z nich zatrzymała policja, a sąd ukarał go grzywną. W grudniu 2018 roku policja zatrzymała kolejnych 4 polskich obywateli próbujących powtórzyć ten czyn. Z kolei w marcu 2019 roku skrzynie osłaniające posągi całkowicie zerwała wichura, jaka przeszła przez Lwów.
Jakie będą dalsze losy lwów? Czy Polacy, którzy mimo czystek etnicznych zdecydowali się pozostać we Lwowie i ci, którzy tam wracają, bo czują jego polskość doczekają się tego gestu ze strony Ukrainy?
My na ratuszu w Warszawie zastępujemy swoją flagę, flagą ukraińską. Czy możemy liczyć na uszanowanie NASZEJ historii i wzajemność?

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.