„Tramwaj pogorszy komunikację Grochowa z Centrum, a Gocławianom i tak nie pomoże” [TYLKO U NAS]

Dziś w Urzędzie Dzielnicy Praga Południe odbyło się spotkanie z przedstawicielami Tramwajów Warszawskich w sprawie linii tramwajowej na Gocław. Mimo, ze  sprawa dotyczy Gocławia i Saskiej Kępy może okazać się, że powstanie linii pogorszy komunikacje Grochowa z Centrum.

O wnioski z dzisiejszego spotkania zapytaliśmy radnego Pragi-Południe Marka Borkowskiego.

„Tramwaj pogorszy komunikacje Grochowa z centrum, a Gocławianom i tak nie pomoże.” – mówi nam radny

Zapytany skąd takie wnioski, wyjaśnia: „Sprawą bezdyskusyjną jest, że Gocław potrzebuje połączenia z Centrum, ale czy budowa kosztownej linii tramwajowej, która nie prowadzi do centrum, tylko w bok przez Saską Kępę. Trasę Łazienkowską i ma wprowadzać dodatkowe składy tramwajowe w i tak już zatłoczoną w szczycie Aleję Waszyngtona rozwiąże ten problem? Moim zdaniem nie.”

Co to w praktyce oznacza dla Grochowa?

„Potrzebny jest kosztowny wiadukt nad Trasą Łazienkowską i co ważne trasa prowadzić ma przez działki, co spowoduje ich likwidację. Potrzebne będą  dodatkowe światła na Waszyngtona i kolejne składy tramwajowe, które i tak na przykład na moście jadą 30 kilometrów na godzinę, bo są za głośne.”

Co na to mieszkańcy? Czy są jakieś sygnały od Grochowian?

„Nie, ale Kępianie są przeciw, boja się, że to będzie pierwszy krok do zabudowywania działek. Na Facebooku powstała inicjatywa Tramwaj przez Wisłę nie przez działki.”

Jaka według Pana jest alternatywa dla tramwaju?

„Metro, przecież na stacji stadion jest nawet peron na tą okoliczność zbudowany.”