Weekend ze smogiem. Kiedy poprawa? [PROGNOZA]

Czeka nas smogowy weekend. Kiedy nastąpi powiew świeżego powietrza? Na to pytanie odpowie nam Krzysztof Piasecki z fanpage’a Pogoda w Stolicy, jak i w okolicy.

Prognoza smogowa

Wczorajszy dzień wg stacji na Targówku był drugim w tym miesiącu z najgorszym powietrzem – średnia dobowa wyniosła 112,27µg/m^3 (przy dopuszczalnych 25µg/m^3). Gorzej było tylko słynnego 8. stycznia, ale wszystko wskazuje na to, że wyżowa pogoda nieprędko ustąpi.

Przy normalnym rozkładzie temperatury w atmosferze, zanieczyszczenia, które powstają ze spalania paliw, z komunikacji (emisja oraz pylenie wtórne) oraz z innych źródeł, są rozpraszane w kierunku pionowym (ruch konwekcyjny). W kierunku poziomym rozpraszane są natomiast przez wiatr, powstający na skutek różnicy w ciśnieniu. W wyżu powietrze jednak stagnuje, zimne powietrze jako cięższe opada ku ziemi i dochodzi do rozwoju inwersji termicznej, czyli odwrócenia normalnego przebiegu temperatury – im wyżej… tym cieplej. Dodatkowo wiatr jest bardzo słaby, a chwilami panuje wręcz cisza, więc zanieczyszczenie pozostaje tu, gdzie jest emitowane.

Minionej nocy (27/28.01) inwersja temperatury była bardzo wyraźna – o północy przy ziemi notowane było -6,6°C, natomiast zaledwie 110 metrów wyżej było -0,7°C. Dalej było jeszcze cieplej: na wysokości 600m było +1,6°C, a na 1100m aż +5,0°C. Zanieczyszczone powietrze było więc utrzymywane w płytkiej warstwie przyziemnej – a zalecane wartości były przekroczone o 1000-1200%.

W ciągu dnia jednak powietrze ulega ogrzaniu, a więc przynajmniej w dolnej części atmosfery pyły są nieco rozpraszane, gdyż pojawiają się niewielkie ruchy pionowe. Wczoraj (27.01) w dzień inwersja zaznaczała się dopiero od wysokości 600m, a nie już od 100m (jak minionej nocy), co pozwoliło na pewną poprawę stanu powietrza. Również aktualnie zanieczyszczenie spadło – chociaż i tak normy są przekroczone 3-5 krotnie.

W kolejnych dniach problem nadal będzie obecny – inwersja będzie się utrzymywać, a szczególnie silna będzie nocami – i to wtedy przekroczenia norm będą największe. Wiele wskazuje na to, że zła sytuacja utrzyma się co najmniej do końca miesiąca, choć oczywiście okresami niewielka poprawa może się pojawiać, ze względu na wiatr.

Prognoza pogody

W weekend środkowe Mazowsze pozostanie pod wpływem rozległego wyżu 'Doris’, którego centrum znajdzie się nad Europą południowo wschodnią. Nadal zapewniać nam będzie dużo pogodnego nieba, mroźne noce oraz dni z temperaturą „na plusie”. Niestety, ze względu na słaby wiatr i obecność inwersji, nadal może się utrzymywać znaczne zanieczyszczenie, szczególnie wieczorami oraz w nocy i o poranku.

Sobota (28.01) o poranku przyniesie mróz do -6/-8°C, a lokalnie w okolicach -10°C. Dość szybko temperatura jednak wzrośnie i już około południa będzie do 1/2°C. Nadal dużo słońca, zachmurzenie najwyżej małe. Wiatr dość słaby, do 3m/s, południowo wschodni. Ciśnienie wysokie, 1025hPa.

W nocy z soboty na niedzielę (28/29.01) ponownie mróz, do około -4/-7°C, choć w przypadku zachmurzenia – które może się pojawić – może być nieco cieplej, -2/-4°C. Wiatr południowy, przeważnie słaby. Ciśnienie będzie się wahać.

Niedziela (29.01) prawdopodobnie również pogodna, choć nie można wykluczyć, że przed południem obecnych będzie nieco więcej chmur. W ciągu dnia temperatura wzrośnie do 0-2°C. W drugiej części dnia słonecznie. Wiatr południowy, słabnący, początkowo 2-3m/s, wieczorem 1-2m/s. Ciśnienie wciąż będzie się wahać, około 1025hPa.