41-latek dewastował tramwaj. Zauważyli to policjanci
Mężczyzna siedząc na końcu składu tramwajowego ciął nożem tapicerkę siedzenia. Policjanci podjęli interwencję.
W piątek po południu policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości kieszonkowej podróżowali jednym z tramwajów na śródmieściu.
W pewnym momencie zauważyli ubranego na ciemno mężczyznę w czapce siedzącego na końcu składu, który wyjął z kieszeni przedmiot przypominając nóż, zasłonił rękę reklamówką i wykonywał takie ruchu jakby przecinał siedzenie. Natychmiast podjęli interwencję, która potwierdziła ich podejrzenia. 41-latek trzymał w ręku nożyk tapicerski przy użyciu którego zniszczył poszycie siedzenia.
Mężczyzna został wyprowadzony z tramwaju i przewieziony do policyjnego aresztu. Od samego początku nie przyznawał się do przestępstwa.
Następnego dnia usłyszał prokuratorskie zarzuty umyślnego uszkodzenia mienia, za które może spędzić w więzieniu najbliższe 5 lat. Na wniosek policjantów i prokuratora śródmiejski sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci 3 miesięcznego aresztu.
W ramach prowadzonego dochodzenia funkcjonariusze ustalają, czy Krzysztof O. mógł dopuścić się innych aktów wandalizmu w środkach transportu miejskiego.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.