Niepełnosprawny z psem przewodnikiem niewpuszczony do banku. „Zostawia sierść i musimy sprzątać”
Marek Sołtys, znany szerzej jako „Szalony Wózkowicz” napisał, że bank nie wpuścił psa przewodnika do placówki twierdząc, że pies zostawia sierść i trzeba po nim sprzątać. Bank reaguje błyskawicznie i przeprasza.
„Wraca sobie człowiek z pracy i idzie załatwić sprawy do banku a tutaj przedstawiciel placówki histerycznie wyprasza nas z banku. machając rękoma mówi, że mają prawo nie wpuścić żadnego psa asystującego bo 'zostawia sierść i muszą potem sprzątać’. Jestem ciekaw dlaczego wpuścili mnie na wózku skoro mogę mieć brudne oponki… BRAWO dla Alior Bank za próbę łamania ustawy oraz brak szacunku dla klienta.” – pisze Marek Sołtys.
Alior Bank odpowiedział na wpis bardzo szybko, przeklejając go jednocześnie na swój fanpage:
„Panie Marku, bardzo przepraszamy. Jest nam przykro z powodu opisanej sytuacji. Jesteśmy w trakcie ustalania szczegółów całego wydarzenia. Zapewniamy, że Alior Bank od zawsze dba o jak najwyższe standardy obsługi Klientów. Zgadzamy się, że sytuacje takie, jak w przytoczonym opisie są niedopuszczalne. Podejmiemy stosowne kroki, aby tego typu zdarzenia nie miały miejsca w przyszłości.”
To nie pierwszy przypadek, kiedy nierespektowane są prawa niepełnosprawnych do wchodzenia z przem przewodnikiem. Głośny przypadek dotyczył sieci hipermarketów, a dość niedawny restauracji.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.